P. -Wiesz, nie chciałabym tylko
siedzieć i czekać, aż szczęście
zapuka do drzwi,
a ja nie będę wiedziała
czy otworzyć!
K. - Najpierw sprawdź przez wizjer...
I pamiętaj: Obcych nie wpuszczaj!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
O mnie
- TrUsKaWa
- Portorykańska kokaina w mojej głowie. Pukanie do drzwi. To oczy, niebieski z zielenią. Przez gardło wyciągam wspomnień niedopisanych opowieści, zalanych kawą i zaplutych przeceną. Kładąc na stole torebkę i taksując wszystko wzrokiem opieram się o drzwi... Igła skacze po czarnej płycie, lekko pokasłuję. Gwizd czajnika przypomina o papierosach, te z kolei o miodzie, kawie i tuszu, którym mam pobrudzone policzki. Siada. Ognia? Ależ proszę. Dwie butelki wody mineralnej utleniają się gdzieś na parapecie... Gorąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz