piątek, 10 października 2008




Z Olguchem xP Nosem z 3-ema dziurami ;)

Z Pete... Hmmm... chipsa ?


Wczoraj widziałam, jak kot gonił małą myszkę... Ciekawe, zabawne, śmieszne.

Wczoraj utwierdziłam się w tym, że nie potrafię żyć bez Twojego czułego dotyku.

Wczoraj doświadczyłam także dziwnego uczucia.
Rozczarowanie samą sobą? - Nie wiem, jak to nazwać.




Biodra krągłe, jak Australia, nogi, jak Skandynawia,

Oczy, jak Abu Dhabi’a, którą skuł lód.
Biała skóra, smagła buzia, wiotkie uda,
Chłód, nóż i rozpruty ściek szwów na brzuchu.
Krew, krew zastygła na niej jak burgund
Krew, krew zastygła w niej jak Wezuwiusz...

Faktyczny stan sumienia trudno podsumować.
Przeciągnąć pod tym kreskę? Zmyć mleczkiem ?
Kiedy nie chodzi się do spowiedzi i dużo się pali papierosów, człowiekowi zaczyna śmierdzieć z buzi, a potem umiera. - Tak mówi ksiądz.

Czy spowiedź po pijaku taksówkarzowi, portierowi, kurwie, liczy się?
Czy nie?

WdoWa ft Docza - wierna suka

Brak komentarzy: